Nudziło mi się i postanowiłam odwiedzić Saphire.
Gdy szłam w stronę ich legowiska zobaczyłam że, była trochę przestraszona.
-Cześć Saphiro! -powitałam ją.
Przed oczami mignęło mi coś czarnego.
-Hades wyłaź! Nie wygłupiaj się!
-To jak tam szczeniaki?- przysiadłam obok Saphiry.
Saphira?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz