Obudziłam się z opatrunkami i obok półmisy z wodą.Otwarłam oczy i spojrzałam w wodę.W wodzie w półmisku było widać moje czyste błękitne oczy.Zalśniły.Odwróciłam się i popatrzałam w stronę jakiegoś wilka.Popatrzał na mnie.Nie odezwałam się,bo bolało mnie gardło,przez bizony...Próbowałam wstać,ale nie umiałam wszystko mnie tak potwornie bolało,ale przyznać muszę,wilk wyglądał na całkiem sympatycznego.Po chwili wahania jednak,odezwałam się:
-Witaj,jestem Saphira.-powiedziałam z uśmiechem,a po chwili dodałam-To ty mnie uratowałeś?-spytałam.
Kazan,dokończ.
Strony
- Strona główna
- Członkowie
- Stanowiska
- Jak dołączyć?
- Regulamin
- Bogowie i historia powstania świata.
- Terytorium
- Skarbiec
- Sklep z eliksirami
- Zwierzyna
- Różdżki i magiczne przedmioty
- Pracownia Kazana, skład różdżek, wielkie tajemnice
- Jaskinie wilków
- Hierarhia
- Monety, znaki watahy, bank, złoto
- Wiersze i piosenki
- Pory roku
- Poczta
- Smocza armia
- Ciąże i młode
- Konkurs
sobota, 16 listopada 2013
Od Kazana Cd Dołączenie
- A wiesz wszyscy idziemy na polowanie każdy jest głodny. No to idziemy.- Powiedziałem i wyszedłem z jaskini. Zmieniłem się w postać wielką i zawyłem. Całą doliną przeszedł dźwięk mojego głosu. Pobiegliśmy i zauważyliśmy trzy bizony. Pobiegłem za nimi i goniłem je przez chwilę. Nagle zaczęły tratować jakąś wilczycę. Skoczyłem na bizony i je pozabijałem. Podszedłem do wilczycy. Była ciężko ranna. Zmieniłem się wziąłem bizony i wilczycę i pobiegłem do jaskini. Bizony zostawiłem przed jaskinią a wilczyce zaniosłem do szpitala. Po chwili się obudziła.
Saphira dokończ.
Saphira dokończ.
piątek, 15 listopada 2013
Od Midnight Cd Dołączenie
-Dzięki za pomoc -podziękowałam Kazanowi i od razu zgłodniałam- gdzie można zapolować byłam pełna energii
Kazan?
Kazan?
Od Kazana Cd Dołączenie
Po chwili Syriusz wrócił.
- No proszę.
- Dzięki.
- No to teraz wypij trochę.- Powiedziałem, trochę wylałem na jej rany a resztę jej podałem.
Midnight dokończ.
- No proszę.
- Dzięki.
- No to teraz wypij trochę.- Powiedziałem, trochę wylałem na jej rany a resztę jej podałem.
Midnight dokończ.
Od Midnight Cd Dołączenie
Łał...na serio szybko to fajnie w końcu będę mieć dom-cieszyłam się .
Kazan?
Kazan?
Od Kazana Cd Dołączenie
- Tak owszem jesteś omegą...- W pół zdania przerwał mi Syriusz:
- Możesz zwiększyć stanowisko za jakieś specjalne zasługi. Kazan sorki że Ci przerwałem.
- Nic się nie stało a teraz leć do mojej jaskini i przynieś mi wody z tamtego źródła.
A co do twoich ran to to potrwa mniej niż pięć minut jak Syriusz się pośpieszy.
Midnight dokończ.
- Możesz zwiększyć stanowisko za jakieś specjalne zasługi. Kazan sorki że Ci przerwałem.
- Nic się nie stało a teraz leć do mojej jaskini i przynieś mi wody z tamtego źródła.
A co do twoich ran to to potrwa mniej niż pięć minut jak Syriusz się pośpieszy.
Midnight dokończ.
Od Midnight Cd Dołączenie
-Cześć jestem Midnight-przedstawiłam się.
-A to ja jestem omegą tak?-nie wiem jak to jest w watahach-powiedziałam czułam się wtedy jak szczeniak.
-To cieszę się że mogę dołączyć!-powiedziałam z uśmiechem.-a ile to może zejść zanim wyzdrowieje? -zapytałam z ciekawością (nie lubię tak długo siedzieć bez ruchu)
Kazan?
Od Kazana Cd Dołączenie
- U nas każdy znajdzie dom. Taka jest wola moich rodziców i reszty bogów.- Powiedziałem. Po chwili wszedł Syriusz.
- To jest mój brat Syriusz. Ja jestem głównym alfą a on następnym co do hierarchii.
Midnight dokończ.
- To jest mój brat Syriusz. Ja jestem głównym alfą a on następnym co do hierarchii.
Midnight dokończ.
Od Midnight Cd Dołączenie
-O to dziękuję ci-powiedziałam uśmiechając się ale, strasznie zabolał mnie brzuch i padłam na ziemię.
Po chwili było mi trochę lepiej i zapytałam:
-A mam pytanie czy szukacie członków watahy bo chciałabym do jakiejś należeć szukam już pół roku-powiedziałam smutniej.
Kazan?
Po chwili było mi trochę lepiej i zapytałam:
-A mam pytanie czy szukacie członków watahy bo chciałabym do jakiejś należeć szukam już pół roku-powiedziałam smutniej.
Kazan?
Od Kazana Cd Dołączenie
- Jesteś w szpitalu watahy lazurowego wybrzeża. Ja jestem jej alfą mam na imię Kazan. Myśliwi do Ciebie strzelali. Znalazłem Cię i przyniosłem tu.
Midnight dokończ.
Midnight dokończ.
Od Kazana Cd Dołączenie
Byłem na obchodzie gdy zobaczyłem ranną wilczycę. Podbiegłem do niej. Budziła się ale znowu zemdlała. Wziąłem ją na plecy i zaniosłem do naszego szpitala. Po kilku chwilach obudziła się i chciała uciec. Może przestraszyła się mojej wielkości. Powiedziałem:
-Nie bój się nic Ci się nie stanie.
Midnight dokończ.
-Nie bój się nic Ci się nie stanie.
Midnight dokończ.
środa, 13 listopada 2013
Od Midnight Dołaczenie
Chodziłam sobie samotnie po lesie szukając watachy nigdy nie byłam w żadnej.
Nie dawno skończyłam 4 lata nie zawsze byłam samotna jak byłam mała miałam siostrę ale,ją porwali ludzie tak mówili mi rodzice a, nie dawno straciłam rodziców.
Pół roku temu polowaliśmy razem na jelenia ale, nie byliśmy sami...
Kiedy biegliśmy koło lasu podknełam się o kamień i wpadłam w krzaki uśmialiśmy się z tego.
Rodzice dalej biegli za jeleniem nagle usłyszałam strzał...i drugi.
Nagle zaóważyłam myśliwego strzelał w jelenia, ale trafił......mamę i tate!
-Nie!-krzyknęłam biegnąc w ich stronę ale było za późno już leżeli.
-Mamo tato!-krzyczałam.
-Nagle otworzyli oczy i powiedzieli:
-Midnight musimy ci coś powiedzieć jesteś magicznym wilkiem-nie wierzyłam-uciekaj leć! I pamiętaj kochamy cię i twoją siostre!-powiedzieli.
-Czekaj to ona żyje?-zapytałam.
-Tak jest.....-odeszli...
-Nieeeee!-krzyczałam
-Ja też was kocham-dodałam.
Byłam zła, wściekła na człowieka i poleciałam w jego stronę.
Wywróciłam go i chciałam go zabić ale, wiedziałam że to wypadek.
Zeszłam z niego pohowałam rodziców i pobiegłam smutna w las...
Teraz umiem panować nad mocami i mam skrzydła ( które moge chować).
Latałam nad lasem i nagle usłyszałam to co kiedyś...strzał!
Poczółam ból w brzuchu i usłyszałam drugi strzał... trafiło mnie w skrzydło.
Nie miałam sił żeby użyć magi więc szybko odleciałam.
Nie miałam już sił.... byłam wysoko po mału zaczynałam spadać traciłam sporo krwi i zemdlałam jedyne co pamiętam to widok zbliżającej się ziemi.
Leżałam na łące po mału przytomniałam zobaczyłam jakiegoś wilka ale spowrotem zamdlałam...
Kazan?
Nie dawno skończyłam 4 lata nie zawsze byłam samotna jak byłam mała miałam siostrę ale,ją porwali ludzie tak mówili mi rodzice a, nie dawno straciłam rodziców.
Pół roku temu polowaliśmy razem na jelenia ale, nie byliśmy sami...
Kiedy biegliśmy koło lasu podknełam się o kamień i wpadłam w krzaki uśmialiśmy się z tego.
Rodzice dalej biegli za jeleniem nagle usłyszałam strzał...i drugi.
Nagle zaóważyłam myśliwego strzelał w jelenia, ale trafił......mamę i tate!
-Nie!-krzyknęłam biegnąc w ich stronę ale było za późno już leżeli.
-Mamo tato!-krzyczałam.
-Nagle otworzyli oczy i powiedzieli:
-Midnight musimy ci coś powiedzieć jesteś magicznym wilkiem-nie wierzyłam-uciekaj leć! I pamiętaj kochamy cię i twoją siostre!-powiedzieli.
-Czekaj to ona żyje?-zapytałam.
-Tak jest.....-odeszli...
-Nieeeee!-krzyczałam
-Ja też was kocham-dodałam.
Byłam zła, wściekła na człowieka i poleciałam w jego stronę.
Wywróciłam go i chciałam go zabić ale, wiedziałam że to wypadek.
Zeszłam z niego pohowałam rodziców i pobiegłam smutna w las...
Teraz umiem panować nad mocami i mam skrzydła ( które moge chować).
Latałam nad lasem i nagle usłyszałam to co kiedyś...strzał!
Poczółam ból w brzuchu i usłyszałam drugi strzał... trafiło mnie w skrzydło.
Nie miałam sił żeby użyć magi więc szybko odleciałam.
Nie miałam już sił.... byłam wysoko po mału zaczynałam spadać traciłam sporo krwi i zemdlałam jedyne co pamiętam to widok zbliżającej się ziemi.
Leżałam na łące po mału przytomniałam zobaczyłam jakiegoś wilka ale spowrotem zamdlałam...
Kazan?
Od Saphiry Jak tu trafiłam?
Wygnana z poprzedniego stada szłam spokojnie,ale byłam smutna.Nie ukrywam...Nagle usłyszałam lekkie poszczekiwanie.Ku moim oczom ukazały się 3 bizony.Biegły na mnie.Uciekałam co sił.Po chwili dostałam zadyszki i zatrzymałam się,bo nie miałam siły już dalej biec.Bizony pokopały mnie i podeptały z nie wiadomo jakiego powodu...Leżałam nieprzytomna....
Kazan?
Kazan?
piątek, 8 listopada 2013
Subskrybuj:
Posty (Atom)